Moja dzisiejsza wizyta w Leroy Merlin skończyła się typowo babskimi zakupami: doniczki, wiosenne kwiaty i świece.
Doniczki potrzebowałam do sypialni, a że sypialnie planuje urządzić w kolorystyce fioletowo-srebrej szukałam doniczek z tz."blingiem" aby się świeciły i błyszczały. Niestety znalezienie takich cudeniek graniczy z cudem więc postanowiłam że w domu sama je "odpicuje".
Wystarczyło trochę cyrkonii, klej i dużo dużo cierpliwości ... efekt?? sami zobaczcie...
U mnie już małymi kroczkami budzi się wiosna, na parapecie zagościły - hiacynty :)